Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

WYBORY: Wybory z jednym kandydatem to zaprzeczenie idei demokracji

Mieszkańcy powinni móc wybierać przynajmniej spośród dwóch kandydatów, choćby miał to być wybór mniejszego zła. Jeśli startuje tylko jeden, to sama idea wyborów przestaje mieć sens – mówi prof. Mikołaj Cześnik ze Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej.

Panie Profesorze, tegoroczne wybory samorządowe bez wątpienia zapadną nam w pamięć za sprawą rekordowo długiego liczenia głosów. Jak Pan patrzył na zamieszanie z udziałem PKW?
Należy pamiętać, że wybory samorządowe są najtrudniejszymi do policzenia. Nie jest tak łatwo jak w przypadku drugiej tury wyborów prezydenckich. Zauważmy, że komisje obwodowe dość szybko policzyły głosy. Problemy zaczęły się wyżej i w efekcie doszło do dramatycznej niekompetencji tych, którzy te wybory organizowali.
Odnoszę wrażenie, że wielu komentatorów przekłada wyniki wyborów do sejmiku na wybory do Sejmu. A przecież to zupełnie różne wybory...
Osoby biorące udział w wyborach samorządowych i w wyborach do parlamentu to nie są te same grupy. Są tacy, którzy głosują wyłącznie w tych pierwszych i tacy, którzy głosują tylko w tych drugich. Są ludzie, których kompletnie nie interesuje polityka ogólnokrajowa a np. dziura w moście i na odwrót. Choćby z tego powodu nie ma prostego przełożenia wyniku z wyborów do sejmiku na wybory ogólnopolskie. Poza tym większość wyborców rozumie, że sejmik wojewódzki to nie jest Sejm, czego dowodzą chociażby diametralnie różne wyborcze rezultaty PSL.

Przejdźmy do rezultatów wyborczych prezydentów miast. Wydawało się, że po raz kolejny łatwo wygrają, tymczasem doszło do sensacyjnej porażki Ryszarda Grobelnego. Z kolei Rafał Dutkiewicz zwyciężył niewielką przewagą w drugiej turze. Co się stało?
Prezydenci, którzy uzyskali niższe poparcie niż cztery czy osiem lat temu byli bądź są kojarzeni z ugrupowaniem aktualnie rządzącym. Ich gorszy rezultat to wynik zmęczenia Platformą Obywatelską. Owe zmęczenie widać zresztą po samym wyniku PO w wyborach do sejmiku. Platforma wprowadziła zdecydowanie mniej radnych niż w 2010 r.

Czy nie jest jednak tak, że wina leży po stronie samych prezydentów? Przykładowo Dutkiewicz przez ostatnie lata stale hamletyzował w kwestii swojego wejścia do centralnej polityki...
Po części pewnie tak było, ale ostatecznie wygrał i ma przed sobą cztery lata, w trakcie których może się umocnić.

Czy sam fakt, iż w wielu miastach doszło do dogrywki,
w których dotąd silni gospodarze musieli zawalczyć o kolejną kadencję spowoduje, że za cztery lata partie wystawią silne kandydatury zamiast osób z drugiego szeregu?


Gdy dowiedziałem się o wystawieniu przez PiS Jacka Sasina w Warszawie odniosłem wrażenie, że największa partia opozycyjna nie ma wiary w zwycięstwo w stolicy. Być może do prezesa Jarosława Kaczyńskiego nie do końca dociera atrakcyjność samorządu, choć na przykładzie swojego nieżyjącego brata powinien wiedzieć, że może to być trampolina do najwyższych stanowisk w państwie.

Brak wyrazistych kandydatów to jedno, ale w wielu JST uderzał brak kandydatów gotowych stanąć w szranki z dotychczasowym włodarzem.
Jest to dla mnie sygnał niepokojący. Oczywiście jestem w stanie wyobrazić sobie sytuację, w której gmina ma tak dobrego wójta, że większość mieszkańców jest przekonanych, że to właściwa osoba na właściwym miejscu, więc nie warto jej zmieniać, a jeśli popełni jakiś rażący błąd, to będzie można ją odwołać w drodze referendum...

Dobrze jednak wiemy, że nie wszędzie brak rywala dla wójta wynika z tego, że wszyscy są z niego zadowoleni...
Oczywiście. W wielu miejscach może dziać się tak, że potencjalny kontrkandydat boi się wystartować przeciw urzędującemu gospodarzowi. Może być tak, że wójt czy burmistrz, obawiając się o reelekcję, zawczasu eliminuje potencjalną konkurencję. Wybory, w których startuje tylko jeden kandydat to moim zdaniem zaprzeczenie idei demokracji i zawsze powinno być przynajmniej dwóch kandydatów, choćby to miał być wybór mniejszego zła. Jeśli mamy jednego kandydata to sama idea wyborów przestaje mieć sens.

Pełna wersja wywiadu w numerze grudniowym.

Rozmawiał Radosław Święcki

2014-12-19 11:11:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»