Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Michał Kanownik: Brak kontroli jest niebezpieczny

Brak systemu monitorującego rynek zbierania elektroodpadów zagrozi całej branży zajmującej się ich zbiórką – przekonuje Michał Kanownik, reprezentujący Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego.

Przedstawiciele organizacji reprezentujących działające w Polsce firmy AGD, RTV, IT i oświetleniowe postulują wprowadzenie do nowej Ustawy o Zużytym Sprzęcie Elektrycznym i Elektronicznym (ZSEE) rozwiązań, które pozwolą na zwiększenie rzeczywistej zbiórki elektroodpadów. Poświęcona temu była konferencja „Nasz obowiązek, nasze pieniądze, nasze zdanie”, która miała miejsce w centrum prasowym PAP.

Wojciech Konecki, dyrektor generalny Związku Pracodawców AGD – CECED Polska przypomniał, że zarówno w starym jak i nowym prawodawstwie funkcjonuje zasada rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Oznacza to, że za urządzenia, których pozbywają się konsumenci, odpowiadają ich producenci i importerzy. Są oni zobowiązani do finansowania prawidłowego demontażu sprzętu i unieszkodliwiania niebezpiecznych substancji znajdujących się w nim.

– Ponosimy pełną odpowiedzialność za gospodarkę tym sprzętem, nie kończy się ona na sprzedaży sprzętu klientowi. Stworzyliśmy „od zera” system pozwalający zbierać ok. 150 000 ton urządzeń rocznie. Biorąc pod uwagę koszta, jakie w związku z tym ponieśliśmy i odpowiedzialność, uważamy, że nasze zdanie powinno zostać wzięte pod uwagę przy tworzeniu nowej ustawy – powiedział Wojciech Konecki.

Dyrektor CECED Polska podkreślił, że przez lata dopuszczono do powstania szarej strefy w branży, która według szacunków obejmuje nawet kilkadziesiąt procent rynku ZSEE, a zarazem nie wypracowano skutecznych mechanizmów kontroli i nadzoru.

– Chcemy dokładnej i wiarygodnej weryfikacji finansowanych przez nas procesów za pomocą systemu informatycznego on-line na miarę XXI wieku. Obecne raporty GIOŚ są powierzchowne, mało wiarygodne i bardzo spóźnione. Kontrole opierają się głównie na dokumentach papierowych, co wydłuża czas kontroli. Ponadto z tego co wiem jest tylko 50 kontrolerów na całą Polskę. Na kilkadziesiąt tysięcy podmiotów to zdecydowanie zbyt mała liczba – podkreślił Wojciech Konecki

Michał Kanownik, reprezentujący Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego zauważył, że niezbędne instrukcje dla Wojewódzkich Inspektoratów Ochrony Środowiska powinny być na bieżąco uaktualniane.

– Naszym zdaniem system informatyczny online skutecznie wpłynie na poprawę jakości kontroli. Powiem więcej brak takiego systemu jest zagrożeniem dla konkurencyjności w branży ZSEE – powiedział Michał Kanownik.

Zgromadzeni na konferencji przedstawiciele organizacji zgodzili się, że nadzór i kontrola nad systemem powinna być bezwzględnie pozostawiona w rękach administracji państwowej.

Konferencja „Nasz obowiązek, nasze pieniądze, nasze zdanie”, 24 września 2013, Warszawa

2013-09-27 16:46:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»