Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Śmieciowa mafia zdemaskowana

25 września na półki księgarń trafi książka, która mówi o tym, jak mafia zawładnęła rynkiem gospodarki odpadami. To reportaż śledczy, który opisuje powiązania gangsterów, polityków, samorządowców i służb specjalnych.

Wszyscy oni tworzą ogromną machinę do prania brudnych pieniędzy.

Poniżej publikujemy fragmenty książki.


„System. Jak mafia zarabia na śmieciach”, Bertold Kittel

Ta książka zburzy dobre samopoczucie Czytelników, którzy zaspokajają potrzebę dbania o środowisko naturalne, ładując cierpliwie butelki, papier i plastik do osobnych worków. Myślicie, że przyszłe pokolenia będą Wam wdzięczne, bo wrzucaliście śmieci do różnych
pojemników? I tak ktoś je pewnie wyrzuci na jedną śmierdzącą hałdę. A pieniądze od firm, samorządów, nawet od wielkich globalnych koncernów, trafią do kieszeni bandytów.

***
W ciągu kilku lat szara strefa na rynku odpadów stała się potęgą: fikcyjne huty szkła, milionowe zyski i niemal całkowita bezkarność spowodowały, że przestępczy biznes wypiera legalny. Wskutek źle skonstruowanych przepisów, prawie cały system utylizacji i recyklingu odpadów działa wirtualnie: tworzone są fikcyjne dokumenty potwierdzające recykling fikcyjnych odpadów. Firmy płacą za nie całkiem realną gotówkę, dzięki czemu unikają płacenia dużo wyższych realnych kar. A władza jest zadowolona, bo na podstawie lewych faktur tworzy statystyki, w których Polska jawi się jako wzór zarządzania śmieciowym problemem. Trochę to przypomina Matrixa z jego kolorowym wirtualnym światem i brudem zrujnowanego reala.

***
Od wielu lat na osiedlach i w niejednym polskim domu stoją różnokolorowe pojemniki. Do każdego z nich wrzucamy inne odpady. Konsumenci starają się przestrzegać zasad segregowania, bo czują, że dzięki temu uczestniczą w zbiorowym przedsięwzięciu, jakim jest zachowanie czystego środowiska dla przyszłych pokoleń. Aż któregoś dnia wychodzą wcześniej do pracy i widzą śmieciarkę, która po kolei wrzuca zawartość wszystkich kubłów do tego samego, brudnego bębna na grzbiecie i odjeżdża, mieszając wszystko w jedną masę.

– Mieszkańcy płacą za wywóz odpadów duże pieniądze, bo myślą, że za tym kryje się jakiś skomplikowany system segregacji. A firma odbierająca odpady komunalne powinna płacić, powiedzmy, jakieś trzysta złotych za tonę wwożoną na wysypisko – mówią ludzie z branży. – W rzeczywistości jest tak: na wysypisko wjeżdża śmieciarka, na przykład wielka, czterdziestonowa. Jest ważona; powiedzmy, że wiezie dwadzieścia siedem ton śmieci. Wysypisko pisze, że z tych dwudziestu siedmiu ton odzyskano plastiki, szkło, makulaturę, i wystawia fikcyjną fakturę. Po co? Ano po to, żeby od każdej tony niesegregowanych odpadów nie zapłacić przeszło stu złotych opłaty dla samorządu. A jak wystawią lewą fakturę, nic nie muszą płacić. Na jednej ciężarówce są kilka tysięcy złotych do przodu. I nie tylko nie muszą nic segregować, ale w ogóle nie muszą wstawać z foteli.

Lewe faktury z wysypisk przydają się też organizacjom odzysku, które powinny wykazywać, że zbierają śmieci. To właśnie taki system wzajemnych zależności powoduje, że firmy prowadzące nielegalną działalność na rynku odpadów zaczynają się łączyć w coraz większe struktury.

W ten sposób, dzięki fatalnemu prawu, w ciągu jednego zaledwie dziesięciolecia w Polsce narodziła się nowa, potężna branża dla działalności przestępczej. Utylizacja szkodliwych odpadów i wystawianie lewych kwitów potwierdzających recykling przynoszą dziesiątki milionów dochodów.

***
Badając rynek odpadów, ze zdumieniem odkryłem, że jedynymi, którym zależy w Polsce na walce z szarą strefą, są firmy zajmujące się zbieraniem surowców wtórnych. To biznes, który może się opłacać, jednak wyłącznie pod warunkiem że cały system działa legalnie. W sytuacji gdy funkcjonuje on niezgodnie z prawem, a dokumenty, recykling i utylizacja odpadów są fikcyjne, legalnie działającym podmiotom zagląda w oczy widmo bankructwa.

Jak mówi przytaczany już przeze mnie Andrzej Kowalski, szef giełdowej spółki budującej najnowocześniejsze sortownie do szkła, w kraju, w którym na rynek trafia prawie półtora miliona ton szklanych opakowań, firma powinna być zasypywana górami stłuczki.
A tymczasem walczy o przetrwanie.

***
Wielokrotnie w ciągu ostatnich kilku miesięcy spotykałem się z ludźmi, którzy doświadczali na własnej skórze działalności mafii śmieciowej. Ogromne, nielegalne i bardzo toksyczne wysypiska rozsiane po różnych zakątkach kraju wzbudzają lęk okolicznych mieszkańców. W ich relacjach często słychać zarzuty pod adresem inspektorów ochrony środowiska. Pokrzywdzeni zarzucają inspekcji, że mimo kolejnych zawiadomień nie powstrzymuje ona skutecznie dzikiego wyrzucania toksycznych odpadów.

– Przecież to trwało miesiącami. Przyjeżdżały ciężarówki i wyrzucały trujące śmieci – mówili mi mieszkańcy jednej z wiosek. – Dlaczego nie można tego powstrzymać? Alarmowaliśmy, wzywaliśmy Wojewódzką Inspekcję Ochrony Środowiska, policję. Nikt niczego nie zrobił.
Powody swojej bezsilności wyjaśnili mi sami inspektorzy. I to nie jacyś podrzędni.

Rozmawiałem z osobą pełniącą funkcję szefa jednego z wojewódzkich inspektoratów, czyli jednym z kilkunastu najważniejszych urzędników.

– Mamy związane ręce, a nasza działalność to fikcja. Sejm wprowadził przepisy chroniące przedsiębiorców przed nękaniem, więc teraz musimy umawiać się na kontrole. I nawet jeśli chcemy złapać kogoś na gorącym uczynku, musimy najpierw zadzwonić, dzień, dwa wcześniej, i zapowiedzieć się z wizytą. To niby jak mam kogoś złapać? – pytał retorycznie.


\"\"„System. Jak mafia zarabia na śmieciach”
Bertold Kittel
Wydawnictwo: PWN

Premiera 25 września 2013 r.

2013-09-11 15:55:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»