Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Tomasz Bystroński: Subwencja ekologiczna powinna objąć parki krajobrazowe

Związek Gmin Wiejskich RP walczy o subwencję ekologiczną dla większej liczby gmin. Chce, by dopłata objęła także JST, w których obszary chronione zajmują mniej niż 50 proc. powierzchni.

Nad projektem nowelizacji ustawy o dochodach JST, która wprowadza subwencję ekologiczną, pracują obecnie posłowie z PSL. Ich propozycja zakłada przekazywanie subwencji tym gminom, których powierzchnia w ponad 50 proc. zajęta jest przez parki narodowe, rezerwaty przyrody lub obszary Natura 2000. Projekt zakłada przekazanie na subwencję łącznej kwoty 450 mln zł, przy wyliczeniu stawek 160 zł za 1 ha parku narodowego i rezerwatu przyrody oraz 80 zł za 1 ha obszaru Natura 2000.

Pieniądze dla wszystkich
Do projektu sceptycznie odnosi się Związek Gmin Wiejskich RP. Przede wszystkim chce on, by subwencja objęła także parki krajobrazowe. Ponadto kwota miałaby być naliczana już od 1 ha obszarów chronionych, a nie od powierzchni zajmującej ponad 50 proc. Wtedy pieniądze dostałaby większa liczba gmin, ale kwoty byłyby sporo niższe.

\"\"– Utrzymując stawkę 160 zł/ha parku narodowego wydalibyśmy 50 mlnzł. Pozostałe 400 mln podzieliłbym na parki krajobrazowe i Naturę2000, co daje kwotę 30 zł/ha – przelicza Tomasz Bystroński, wójt gminy Nowosolna i członek zarządu Związku Gmin Wiejskich RP. Autorzy projektu nowelizacji są jednak ostrożni wobec tych propozycji.

– Albo koncentrujemy się na najwyższych formach ochrony przyrody i gminach tracących najbardziej z racji posiadania terenów szczególnie cennych przyrodniczo, albo rozmieniamy się na drobne. Gdybyśmy dysponowali znaczną pulą środków można byłoby rozszerzyć zakres subwencji, ale jest to mało realne – zaznacza poseł PSL, Marek Gos. Jednak zdaniem Związku pomijanie tych gmin, które mają na swoim terenie parki krajobrazowe, jest niesprawiedliwe.

– Pod koniec lat 80. na terenie mojej i sąsiedniej gminy stwierdzono obecność kruszywa na budowę autostrad. Jednak w 1996 r. u nas powstał park krajobrazowy i przemysł nie ruszył. W tej chwili gmina Stryków ma złotówkę od każdej wydobytej tony kruszywa, a ja mam park – mówi Bystroński.

Wskaźnik G
Poselski projekt ma jeszcze jedno obostrzenie. Przy naliczaniu subwencji ekologicznej ma być brany pod uwagę także wskaźnik G, czyli dochodowość podatkowa na jednego mieszkańca gminy.

– Chodzi o to, aby wspierać tych, których możliwości rozwojowe z tytułu zlokalizowana na ich terenie parku narodowego czy obszarów naturowych są mocno ograniczone, a nie np. bardzo bogate gminy nadmorskie czy uzdrowiskowe – wyjaśnia poseł Gos. Z tą argumentacją nie zgadza się Tomasz Bystroński. – Dochód podatkowy jest już wliczany do janosikowego. Nie można płacić dwa razy za to samo – przekonuje. Dodaje też, że trzeba byłoby robić wyliczenie nie dla osób zameldowanych w danej gminie, ale dla wszystkich, którzy ją zamieszkują. W gminach wiejskich położonych w obrębie dużych aglomeracji ludność niezameldowana może stanowić nawet ponad 30 proc. mieszkańców.

Nierozstrzygnięty pozostaje problem, z jakiego źródła pozyskać pieniądze na subwencję ekologiczną. Gdyby pochodziły one z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, musiałyby być przeznaczone jedynie na cele związane z ochroną przyrody. Obecnie projekt jest po pierwszym czytaniu. Jego twórcy czekają na szczegółowe wyliczenia ministra finansów dotyczące dochodów gmin. (mg)

2013-08-01 16:54:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»