Samorządy lokalne na Podkarpaciu nie prowadzą działań PR, lub w ogóle nie wiedzą co to znaczy. Tak wynika z sondażu przeprowadzonego wśród wójtów, sekretarzy i rzeczników prasowych.
Wyższa Szkoła Informatyki i Zarządzania w Rzeszowie (WSIiZ), we współpracy z Gazetą Wyborczą, przeprowadziła wśród jednostek samorządu lokalnego Podkarpacia sondaż dotyczący PR. Jak się okazało ponad połowa samorządów (52 proc. respondentów) nie prowadzi żadnych tego typu działań. Dodatkowo, wśród 42 proc. ankietowanych, którzy potwierdzili prowadzenie PR, połowa nie potrafiła podać żadnego przykładu, bądź nie wiedziała o czym mówi.
Zdecydowana większość przedstawicieli samorządów (58 proc.) uznała jednak, że takie działania są w urzędzie potrzebne.
– Widać, że samorządowcy chcą używać narzędzia PR w celu budowania pozytywnych relacji z otoczeniem. Na przeszkodzie stoi jednak obawa przed wydawaniem pieniędzy publicznych, względy polityczne, lub spory kompetencyjne – mówi dr
Dariusz Tworzydło z WSIiZ.
Na pytanie dotyczące przeprowadzanych przez urząd badań dotyczących wizerunku, „tak” odpowiedziało jedynie 22 proc. podmiotów. Zdecydowana większość z tych podmiotów prowadziła wspomniane badania we własnym zakresie. Tylko jeden z badanych samorządów posiadał długookresową strategię public relations.
– Nie jest możliwe zbudowanie spójnego wizerunku bez opracowania kompleksowej strategii. Poza tym działania chaotyczne i doraźne, są zwykle bardziej kosztowne, od tych które są zgodne z opracowaną strategią, nawet jeśli doliczy się do tego koszty opracowania strategii przez firmę zewnętrzną – komentuje wyniki ankiety ekspert Zakładu Public Relations WSIiZ. (ag)
Żródło: Sondaż wykonany przez Zakład Public Relations WSIiZ w Rzeszowie