Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Partie polityczne premiują głównie mężczyzn

W 61 radach gmin nie zasiada ani jedna kobieta – alarmuje Instytut Spraw Publicznych. Nowa ordynacja wyborcza może pogorszyć ten stan rzeczy.

W połowie marca wystartowała kampania Instytutu Spraw Publicznych „Gminy bezradne”. Jej głównym elementem jest mapa gminybezradne.pl, dzięki której można dowiedzieć się, ile w poszczególnych województach jest gmin, w których radach nie zasiada żadna kobieta. Rekordzistami pod tym względem są województwa: lubuskie (11 gmin), podkarpackie (9 gmin), małopolskie (8 gmin), wielkopolskie (7 gmin) i podlaskie (7 gmin). W połowie województw w pięcioosobowych zarządach nie ma ani jednej kobiety, w sześciu zasiada tylko jedna.

NOWA ORDYNACJA NIE POMOŻE KANDYDATKOM

Kampania potrwa do jesiennych wyborów samorządowych, które w opinii Instytutu są dobrą okazją do podjęcia działań mających na celu wsparcie kandydatek w staraniach o mandat samorządowca.
– Kampania nie jest skierowana bezpośrednio do kandydatek (nie planujemy szkoleń), ale raczej służy podniesieniu świadomości wśród mediów czy partii politycznych – mówi Aleksandra Niżyńska, kierowniczka Obserwatorium Równości Płci w Instytucie Spraw Publicznych.
– W pełni popieram kampanię „Gminy bezradne”. Według mnie kobiety mogą realnie wpłynąć na zmiany
w Polsce. W mojej gminie kluczowe role pełnią kobiety, są ekspertkami w tym, co robią, a to pozwala nam się rozwijać i realizować działania zarówno krótkoterminowe, jak i te o charakterze strategicznym – mówi Jolanta Kwiatkowska, wójt gminy Stegna, finalistka ostatniej edycji plebiscytu Wójt Roku. Kwiatkowska wspomina, że gdy zaangażowała się w politykę, nie mogła liczyć na pomoc mężczyzn. Wprost przeciwnie. Rozpowszechniali niepochlebne informacje
o mnie, w stylu „gosposia domowa”, „kiecka” nie może nimi rządzić. Kiedyś stwierdziłam, że na sukces mężczyzny pracuje pięć kobiet, zaś gdy kobieta zajmuje kluczowe stanowisko „ściąga” ją pięciu mężczyzn – zauważa pani wójt, według której w Polsce panuje błędne przekonanie, iż głównie mężczyźni mają predyspozycje do sprawowania władzy i pełnienia funkcji publicznych.
Tymczasem partie polityczne konstruując listy wyborcze zazwyczaj stawiają przede wszystkim na mężczyzn, sądząc, iż mają oni większe szanse na powodzenie w elekcji. Sytuacja ta może zostać zintensyfikowana w tegorocznych wyborach do rad gmin, gdzie w odróżnieniu od rad powiatu i rad wojewódzkich nie będzie obowiązywał mechanizm kwot (gwarantujący kobietom 35 proc. miejsc na listach wyborczych) a jednomandatowych okręgów wyborczych, gdzie mandat uzyskuje kandydat
z największą liczbą głosów w danym okręgu.
– Zasada „zwycięzca bierze wszystko” spowoduje, że ugrupowania polityczne będą stawiać na osoby, które ich zdaniem gwarantują im zdobycie mandatu, czyli najczęściej na mężczyzn. Wprowadzenie jednomandatowych okręgów wyborczych z całą pewnością nie wpłynie na zwiększenie liczby kobiet w radach gmin – uważa Agata Chełstowska, analityczka Obserwatorium Równości Płci Instytutu Spraw Publicznych.

NIEKORZYSTNE DOŚWIADCZENIA Z SENATU

Jednomandatowe okręgi wyborcze jak dotąd tylko raz zostały zastosowane w polskiej praktyce wyborczej, w wyborach do Senatu w 2011 roku. Na skutek nowych zasad liczba kobiet w izbie wyższej parlamentu zmniejszyła się, w tej chwili jest ich 13 proc., podczas gdy w kadencji 2001-2005 było o 10 proc. więcej.
Czy jednak senackie doświadczenia można przełożyć na wymiar samorządowy?
– Oczywiście analogia jest daleka, bo wybory na poziomie gminy są zdecydowanie bliższe wyborcy niż wybory do Senatu i przywoływane są argumenty, że jest to wręcz korzystne dla kobiet, gdyż mniejsze okręgi pozwolą im na skuteczniejszą kampanię „door to door”. Te prawdopodobne nawet scenariusze są jednak możliwe tylko w sytuacji, gdy kobieta zostanie kandydatką i to na tym etapie według mnie kobiety będą napotykać najczęściej bariery. Jeśli partia bądź komitet wyborców ma wystawić jedną osobę, to bardziej prawdopodobne jest to, że będzie nią mężczyzna – twierdzi Aleksandra Niżyńska.
Wydawać by się mogło, że przykład idzie z góry. Kobiety pełnią najważniejsze funkcje w państwie (marszałek Sejmu, wicepremier), rządzą największymi polskim miastami (Warszawa, Łódź), tymczasem jeśli spojrzeć holistycznie, to w rządzie premiera Donalda Tuska funkcje ministerialne pełni blisko 25 proc. kobiet, a na stanowiskach wójtów, burmistrzów i prezydentów miast w wyniku wyborów samorządowych 2010 zasiada jedynie 9 proc. kobiet. Po wyborach w 2002 i 2006 roku było to odpowiednio 7 i 8 proc. Mamy zatem do czynienia ze znikomą tendencją wzrostową i w opinii przedstawicieli Instytutu Spraw Publicznych nic nie wskazuje na to, aby sytuacja ta mogła ulec zmianie po jesiennym głosowaniu. Na ten stan rzeczy składają się m.in. przyzwyczajenia wyborców.
– Wyborcy głosują na te same osoby, które pełnią już urząd wójta, burmistrza i prezydenta miasta. 70 proc. włodarzy wybranych w ostatnich wyborach to były osoby, które już wcześniej wykonywały tę funkcję. Trudno się zatem dziwić, że w tej sytuacji kobiety mają mniejsze szanse – ocenia Niżyńska.
To bardzo smutna statystyka. Przy każdej okazji zachęcam kobiety do większej aktywności społecznej i politycznej
– komentuje przywołane dane prezydent Łodzi, Hanna Zdanowska, która ma nadzieję, że w jesiennych wyborach nie będzie jedyną kandydatką na prezydenta miasta, choć jak podkreśla, jeśli tak się stanie, to nie obawia się rywalizacji
z mężczyznami.– Jest to o wiele łatwiejsze niż by się mogło wydawać. Liczę na to, że z każdymi wyborami pań kandydatek będzie coraz więcej, bo z pewnością jesteśmy przygotowane do pełnienia funkcji publicznych nie gorzej niż mężczyźni – tłumaczy Hanna Zdanowska. (rś)

Pełna wersja artukułu w numerze majowym.

2014-05-22 11:28:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

7-9 maja, Katowice, XVI Europejski Kongres Gospodarczy, https://www.eecpoland.eu/

9 maja, II Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Samorząd Terytorialny wobec współczesnych wyzwań, https://uwr.edu.pl/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»