Coraz więcej JST walczy o zwrot podatku VAT

Samorządowcom z Gliwic oraz Jaworzna (woj. śląskie) udało się odzyskać już kilka mln zł niezależnie odprowadzonego VAT – w 2013 roku na konto gliwickiego samorządu wróciło ponad 2 mln zł wpłaconego wcześniej podatku VAT, a w tym roku już ponad 5 mln zł.
– W perspektywie kilku najbliższych lat Gliwice powinny odzyskać jeszcze kilka milinów zł. Razem zsumuje się to na kwotę kilkunastu mln zł – wylicza Dariusz Orczykowski, menedżer Działu Doradztwa Grupy Gumułka.
Na konto Jaworzna wróciło dotychczas 500 tys. zł, ale w ciągu kilku lat kwota ta wyniesie nawet kilka milionów. VAT można odzyskać z różnego typu wydatków, a największe zwroty uzyskuje się z dużych inwestycji w infrastrukturę. Samorządy coraz częściej korzystają z usług doradców podatkowych do tego typu zadań. W 2012 samorządy ogłosiły 7 postępowań przetargowych z tego  zakresu, natomiast w zeszłym roku były już 23 takie postępowania.
Samorządy nie podejmują się samodzielnie odzyskania podatku VAT z kilku powodów. Jednym z nich jest to, że zebranie, a następnie szczegółowa analiza setek dokumentów wymagałaby oddelegowania do tego zadania kilku urzędników na okres nawet kilku miesięcy. Zlecenie firmie konsultingowej zadania odzyskania VAT jest bezpieczne pod względem finansowym. Powszechną praktyką jest ustalenie wynagrodzenia za tego typu usługę na zasadzie „success fee” – konsultanci są wynagradzani procentowo od kwoty odzyskanego podatku. Jest to dla samorządów wygodne rozwiązanie, ponieważ w przypadku nieodzyskania podatku nie tracą one na tym finansowo.
– W przypadku takich spraw kluczowa jest dobra współpraca z urzędnikami. Skłaniamy ich do łamania pewnych utartych schematów. Dlatego ważne jest wsparcie ze strony władz gmin. Zwykle je uzyskujemy, bo przecież dla każdego prezydenta czy burmistrza perspektywa wzbogacenia samorządowej kasy kilkoma milionami złotych jest bardzo atrakcyjna – podsumowuje doradca podatkowy Marcin Kolmas. (rp)