Burmistrz Sulęcina na stres poleca aktywność, jazdę na rowerze i spacery. W ludziach najbardziej nie lubi zakłamania.
Michał Deptuch, burmistrz Sulęcina
Pochodzę z: Trześniowa (Gmina Ośno Lubuskie, woj. lubuskie)
Wiek: 60 lat
Wykształcenie: wyższe, ukończyłem studia w zakresie ochrony środowiska
Moja rodzina to: żona, cztery córki (trzy mężatki i tegoroczna maturzystka), dwie wnuczki, trzech wnuków
W ludziach cenię: pracowitość i otwartość
Najbardziej nie lubię: zakłamania
Moja największa zaleta i wada: zaletą jest aktywność oraz przedsiębiorczość, wadą natomiast pracoholizm
Jakim jestem szefem: wymagającym, ale najlepiej byłoby zapytać o to moich podwładnych
Moje miejsce na wypoczynek: lasy w okolicach Sulęcina
Mój sposób walki ze stresem: aktywność, jazda na rowerze, spacery
Mój życiowy sukces: zdobycie wykształcenia wyższego, objęcie funkcji Burmistrza, możliwość przebywania w parlamentach w Warszawie, Brukseli i Strasburgu, osobiste spotkanie z Janem Pawłem II
Największe marzenie: móc w pełni wypocząć, zrelaksować się
Książka/ film, do których zawsze wracam: lubię stare filmy o tematyce wojennej
Muzyka, która mnie relaksuje: spokojna, nastrojowa
Mój autorytet: Papież Jan Paweł II
Motto życiowe: Żyć tak, aby móc pomagać innym
Największy wynalazek ludzkości: lekarstwa, które pozwalają dożyć do późnego wieku po poważnych operacjach, np. po przeszczepie
Dobry samorządowiec to: skuteczny samorządowiec
Gdybym nie był tym, kim jestem, byłbym: Jestem spełniony życiowo i nie wyobrażam sobie innej roli w życiu