Najbardziej wartościowe w zbiorze znaczków radnego miasta i gminy Zagórów są znaczki wydane w latach 80. przez pocztę podziemnej solidarności.
Od 1981 roku pracuję na poczcie. Wtedy też zacząłem się interesować znaczkami i je zbierać. Z czasem wchodziłem w temat głębiej – zaprenumerowałem czasopismo kolekcjonerskie „Filatelistę” i zamawiam katalogi. Kiedyś jeździłem po sklepach filatelistycznych, np. do Poznania czy do Częstochowy. Czasy się zmieniły – teraz internet ułatwia szukanie eksponatów do kolekcji. Już nie jeżdżę po sklepach – wykupiłem abonament filatelistyczny na cały rok i wszystkie nowe znaczki mi przysyłają. Mam wszystkie znaczki, które wydano w Polsce od lat 80. oraz kilka wcześniejszych okazów.
Moim najbardziej wartościowym zbiorem są znaczki wydane w latach 80. przez pocztę podziemnej solidarności. Znaczki z drugiego obiegu zajmują trzy kartki w jednym z klaserów, których w sumie jest osiem. Jednak do moich ulubionych egzemplarzy w kolekcji należy znaczek z wizerunkiem papieża Jana Pawła II wybity nie na papierze, a na płatku srebra.
Po znaczkach zainteresowałem się monetami. Zbieram wszystkie monety i numizmaty, jakie wpadną mi w ręce. W tym zbiorze mam już okazy z całego świata, niektóre nawet przedwojenne. Często znajomi przynosili mi monety znalezione przy okazji tworzenia fundamentów pod dom. Stąd w kolekcji mam sporo kopiejek – mieszkam na terenach, które niegdyś były pod zaborem rosyjskim. Niektóre kopiejki pochodzą nawet z 18. i 19. wieku – są zniszczone, ale czytelne. Poza tym również zamawiam katalogi i kupuję te okazy, które mnie interesują. To jest niestety droższe hobby, dlatego szczególnie na monety bite w złocie lub srebrze rzadziej mogę sobie pozwolić.
Do moich ulubionych egzemplarzy w tej kolekcji należą numizmaty – znowu z wizerunkiem Karola Wojtyły. Mam takich serii kilka i chciałbym mieć ich jeszcze więcej. Wśród interesujących okazów są również wzory banknotów polskich wybite na numizmatach. Miałem taką myśl, aby przekazać kiedyś swoje zbiory dzieciom, ale kolekcje są dwie, a dzieci troje – będę musiał znaleźć sobie jeszcze jedną pasję.
Jan Kloc, radny miasta i gminy Zagórów