Marek Balt: Kasyno w mieście to nowe miejsca pracy
Wbrew zastrzeżeniom części częstochowskich radnych obawiających się skutków jakie niesie hazard w centrum miasta zostanie otwarte kasyno.
Wrocławska firma, która ma sieć punktów gier w województwie dolnośląskim i mazowieckim nie zrażała się kolejnymi odmowami i po raz czwarty wystąpiła do miasta o zgodę na kasyno. Prezes spółki zobowiązał się do jednorazowej dotacji w wysokości 500 tys. zł oraz do comiesięcznego dotowania sportu i kultury w mieście z zysku osiąganego przez kasyno. Po otwarciu kasyna do kasy miasta co miesiąc wpływać będzie 5 proc. hazardowego zysku. Uchwała o zgodzie przeszła głosami radnych Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Platformy Obywatelskiej. Przeciwni byli radni Prawa i Sprawiedliwości oraz Wspólnoty Samorządowej, którzy argumentowali, że zyski z kasyna nie są warte kosztów i nieszczęść jakie może wywołać hazard.
– Najważniejsze korzyści z powstania kasyna w naszym mieście, to przede wszystkim nowe miejsca pracy dla osób obsługujących kasyno oraz zobowiązanie właścicieli do współfinansowania sportu i kultury w Częstochowie – mówi Marek Balt, przewodniczący Rady Miasta Częstochowy.
Ostateczna decyzja o ulokowaniu kasyna należy do ministra finansów, jeżeli wyda koncesję to już w maju pierwsi częstochowianie i turyści będą mogli zagrać w ruletkę, pokera czy spróbować szczęścia z „jednorękimi bandytami”. (rp)
2011-03-13 21:53:00
powrót
Dołącz do dyskusji na stronie
»