Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»

Dzień z życia samorządowca… Krzysztof Krzemiński

Burmistrz Redy dzień zaczyna bardzo wcześnie – już o 5 rano. Obowiązkowe punkty poranka to półgodzinne intensywne ćwiczenia i spacer z psem.

\"\"5.00-6.30 – wstaję wcześnie, bo o godz. 5.00, dzień zaczynam poranną toaletą i około półgodzinnymi intensywnymi ćwiczeniami. Praca burmistrza to ciągły pośpiech, stres bardzo liczne napięcia towarzyszące codziennym obowiązkom. To praca w większości „siedząca” liczne spotkania i narady, studiowanie stosów dokumentów, dziesiątki telefonów, interesanci, media, a na dodatek przemieszczanie się to jazda samochodem czyli też w pozycji siedzącej. Stąd konieczność ruchu i wysiłku, a także chwili zatrzymania się i refleksji. Codzienny cykl ćwiczeń fizycznych kończę około 30 minutami kontemplacji.

6.30-8.00 to czas na wyjście z psem na poranny spacer i przyprowadzenie samochodu, który celowo parkuję ponad 1km od domu, aby zmusić się do marszu. Następnie przygotowanie śniadania, bez zjedzeniaktórego nie wychodzę z domu (to zasada przyjęta od wielu lat).

8.00-16.00 – od godziny 8.00, aż do godzin wieczornych codzienna praca, którą trudno ująć w uszeregowane ramy, każdy dzień jest praktycznie inny. Reda to dynamicznie rozwijając się miasto, prowadząca liczne inwestycje, funkcjonująca aktywnie w ramach aglomeracji trójmiejskiej. Liczne obowiązki w urzędzie i bardzo często poza nim to ciągły deficyt czasu. Zwykle dopiero po godz. 16 gdy zwalnia nieco tempo codziennej krzątaniny, ucicha gwar telefonów i ludzi mam czas na uporządkowanie spraw na biurku, obsługę korespondencji tej papierowej i elektronicznej, podsumowanie minionego dnia i przemyślenie spraw na następny. Ale późne popołudnia i wieczory, czasem bardzo długie, toteż praca z Radą Miejską, liczne komisje, spotkania z mieszkańcami, sesje.

19.00.23.00 – do domu wracam z reguły w okolicach 19 tej. Późny obiad i trochę czasu dla rodziny. Mamy trójkę dzieci, żona jest również aktywna zawodowo, stąd wieczory to czas, kiedy mamy okazję porozmawiać i trochę ze sobą pobyć. Staram się wtedy ograniczyć telefony i siedzenie przy komputerze.

22.00 – wychodzę z psem na codzienny wieczorny spacer i odprowadzam samochód. Potem jeszcze trochę wiadomości telewizyjnych ze świata i z Polski, albo też z Internetu i czas na sen. Następnego dnia jak zwykle o 5 tej pobudka.

2011-02-25 17:16:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

16-17 kwietnia, Warszawa, Forum Mieszkaniowe, https://habitat.pl/fm2024/
Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»