Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»


Tomalik: Wśród twardzieli z Himalajów - Indie okiem samorządowca cz. 1

Drodzy Czytelnicy Forum Samorządowego, wyobraźcie sobie, że przebywacie na wysokości 5300 metrów nad poziomem morza. W Polsce nie ma terenów o takiej wysokości. Najwyższy szczyt Tatr Rysy ma 2499 m n.p.m. po polskiej stronie, a po słowackiej 2503 m n.p.m. Miejscowość Ząb na Podhalu w Małopolsce szczyci się, że jest jedną z najwyżej położonych w Polsce - na wysokości 1013 m n.p.m.


W dniu 28 czerwca 2018 r. padał śnieg na przełęczy Khardung La (5358 m n.p.m.). Do tej przełęczy nasz mikrobus dojechał we mgle nad przepaściami. Na wąskiej dwukierunkowej drodze trąbiąc wyprzedzały nas samochody osobowe, mikrobusy, a nawet ciężarówki, a z naprzeciwka mijały nas kolejne pojazdy. Wyprzedziły nas też... motocykle.

Już wcześniej, na niższej wysokości 4100 m n.p.m. niektórzy uczestnicy naszej wyprawy skarżyli się na ból głowy i krew cieknącą z nosa. Każdy większy wysiłek fizyczny na tej wysokości - choćby szybkie wejście na parę schodków - okupiony był u mnie biciem serca i łapaniem powietrza do płuc.

Wraz z narzeczoną uczestniczyliśmy w turystycznej wyprawie, która została zorganizowana przez polskie biuro podróży pod nazwą „W krainie Wysokich Przełęczy”.

***

Wikipedia opisuje najwyższy łańcuch górski na Ziemi. Nazwa „Himalaje” pochodzi z sanskrytu (literackiego języka dawnych Indii) i znaczy „siedziba śniegów”.

Łańcuch Himalajów leży w południowej Azji, ma ponad 2,5 tys. km długości i około 250 km szerokości. Rozciąga się na terenach należących do Pakistanu, Indii, Chin (Tybetu), Nepalu i Bhutanu. Himalaje oddzielają Nizinę Hindustańską od Wyżyny Tybetańskiej. Od wschodu pasmo to ogranicza dolina rzeki Brahmaputra, a od zachodu – dolina rzeki Indus.

W Himalajach znajduje się aż 10 z 14 ośmiotysięczników świata. Szczyty przekraczające 8000 m n.p.m. tworzą Wielkie Himalaje, w których najniższe przełęcze przeważnie leżą powyżej 4000 m n.p.m. Najwyższy szczyt to Mount Everest o wysokości 8848 m n.p.m.

Około 50 milionów lat temu rozpoczął się proces wypiętrzania Himalajów. Płyta indyjska napierała na płytę eurazjatycką powodując wypiętrzenie mas skalnych na ich styku. Szacuje się, że eskalacja tego procesu nastąpiła przed około 20 mln lat. W tym samym czasie, gdy wypiętrzały się masywy Himalajów część skał „wbijała się” w głąb dokładnie pod nowo powstającym łańcuchem.

***
Życie w rejonie najwyższych gór świata to zadanie dla największych twardzieli. W Polsce na tej wysokości latają jedynie samoloty, a tutaj, w regionie autonomicznym Ladakh w ramach stanu Dżammu i Kaszmir żyją ludzie, którzy mieszkają w domach, namiotach i szałasach, podróżują po drogach, pasą zwierzęta.

Mamy uznanie dla odporności polskich górali, ale tu mieszkańcy Ladakhu żyją wyżej niż na szczycie Rysego o 1000, o 2000 i o 3000 metrów. O ponad 4000 metrów wyżej niż wieś Ząb. W tej podhalańskiej miejscowości żyje 1533 mieszkańców w blisko 400 gospodarstwach rolnych. W Zębie urodzili się znani narciarze Józef Łuszczek i Stanisław Bobak, wychował się tutaj mistrz świata, trzykrotny mistrz olimpijski i dwukrotny zwycięzca Turnieju Czterech Skoczni w skokach narciarskich Kamil Stoch.

Zabudowania klasztorne w Diskit nad Doliną Nubry w regionie Ladakhu wisiały na skale na wysokości blisko 3500 metrów, jakby zawieszone na chmurze w przestrzeni. Z okien naszego mikrobusu oglądaliśmy hodowlę krów i jaków na wysokości 4000 m n.p.m. A w niektórych miejscach na himalajskich wysokościach z trudem łapałem powietrze, moje płuca dostarczały za mało tlenu.

***

Przejazdy przez himalajskie drogi to wyczyn dla zawodników o stalowych nerwach. Wąskimi drogami na wysokości 3000 m n.p.m., 4000 m n.p.m., a nawet 5300 m n.p.m.! Ciężarówkami, autobusami, samochodami osobowymi, motocyklami! Przed każdym zakrętem, gdy nie widać pojazdów nadjeżdżających z przeciwka, trzeba energicznie trąbić! Trąbi się przed i podczas każdego wyprzedzania. A zza okien pojazdu widać głównie ogromne przepaście! Uff! A taka jazda jest tutaj codziennością dla mieszkańców stanu Dżammu i Kaszmir.

Drogi w górach i dolinach Himalajów są wąskie, a nawet wyjątkowo wąskie. Jestem przekonany, że jest to wynik celowych działań tutejszej administracji drogowej, wręcz skutek normatywu budownictwa drogowego. Zetknąłem się z takim celowym działaniem na przykład na portugalskiej wyspie Madera na Atlantyku. Tam, wobec licznych stromych podjazdów i zjazdów, w ten właśnie sposób utemperowano kierowców.

Drogi w Himalajach w większości mają obecnie nawierzchnię z mas bitumicznych. Poprzednio były to drogi bite, czasem brukowane.

Jadąc z najwyższej przełęczy w stronę miasta Leh - stolicy regionu Ladakh na wysokości 5300 m n.p.m. byliśmy świadkami przebudowywania odcinka drogi bitej, aby po położeniu warstw kruszywa i po ich dogęszczeniu - w finale przebudowy położyć nawierzchnię z mas bitumicznych. Na wysokość 5000 m n.p.m. przywieziono całą gamę sprzętu do budowy dróg. Były więc koparki, ładowarki („fadromy”), równiarki, walce drogowe i wiertnice (do wiercenia otworów w skale - do zakładania materiałów wybuchowych i kruszenia skał) oraz maszyny do kładzenia nawierzchni z mas bitumicznych. Ciężarówki - wywrotki nawiozły zwały kruszywa. Dalsze prace wykonywano sukcesywnie, nie blokując przejazdu samochodów i motocykli.

W Himalajach wszyscy doceniają stan górskich dróg i kulturę jazdy po nich. Podczas naszego pobytu miała miejsce katastrofa autokaru w innym indyjskim stanie Uttarakhand, też w Himalajach. Kierowca stracił panowanie nad pojazdem, który zjechał z drogi i stoczył się do głębokiego wąwozu. Ostatecznie zginęło 47 osób. Przy okazji relacji prasy światowej na temat tej katastrofy przypomniano, że drogi w Indiach należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie, a co roku ginie na nich w wypadkach ponad 150 tysięcy osób.

W zimie w miesiącach od listopada do kwietnia himalajskie drogi są zamknięte. Dla przewozu osób i towarów na większych dystansach - pomiędzy głównymi miastami stanu Dżammu i Kaszmir oraz do innych części wielkiego państwa - pozostaje transport lotniczy (z lotnisk w Śrinagarze i w Leh).

***

Dla życia i prowadzenia działalności gospodarczej w wysokich górach ogromne znaczenie ma rozwój infrastruktury technicznej, który postępuje na naszych oczach: budowa dróg, budowa linii energetycznych na zboczach Himalajów, rozbudowa sieci telefonii komórkowej itd. Zapewne ma na to wpływ aktywność wszechobecnego wojska na tamtych terenach. Widzieliśmy na terenie stanu niezliczone bazy armii indyjskiej. Wielokrotnie mijały nas kolumny wojskowych ciężarówek i innych pojazdów. Lotnisko w Leh należy do armii.

Z drugiej strony trzeba podkreślić, że dopiero w 1974 r. otwarto region autonomiczny Ladakh dla turystów. Jak się powiedziało „A”, to trzeba dalej rozwijać zaplecze dla turystyki. Z biegiem czasu turystyka stała się jedną z głównych gałęzi gospodarki Ladakhu i przyczyniła się do głębokich zmian w jego społeczeństwie. Widzieliśmy, jak w centrum miasta Leh - stolicy regionu autonomicznego Ladakh wyglądało układanie nawierzchni z mas bitumicznych na miejskiej drodze. To niewątpliwie inwestycja samorządowa, bardzo ceniona przez przedsiębiorców, mieszkańców i turystów. 

Na naszych szlakach spotykaliśmy głównie turystów z innych części wielkich Indii, ciepło ubranych, najwyraźniej z centrum i południa subkontynentu. Ci indyjscy turyści byli przedstawicielami klasy średniej, podróżowali nowoczesnymi samochodami (na ogół wynajętymi) lub dobrej klasy motocyklami. Wśród nich wyróżniali się Sikhowie, w charakterystycznych turbanach na głowie.

We wsiach wokół miasta Leh mieszkańcy prowadzą tradycyjne życie. To głównie Ladakhijczycy o skośnych oczach, spokrewnieni z Tybetańczykami. Widoczne jest ubóstwo większości tutejszych rdzennych mieszkańców.

***

W przewodniku Insight Guides INDIA (polska wersja Podróże marzeń INDIE, Warszawa 2006, s. 196-198) czytamy, że stan Dżammu i Kaszmir (ang. Jammu and Kashmir) dzieli się na trzy regiony. Region Dżammu - rozciągający się na równinach - zamieszkują Dogrowie i Pendżabczycy wyznający hinduizm i sikhizm. Na co dzień słyszy się tu wiele języków: pendżabski, dogri, kaszmirski, urdu i hindi. Region Kaszmir obejmuje Kotlinę Kaszmirską i otaczające ją góry. Region autonomiczny Ladakh to dawne królestwo, które nazywa się czasem Małym Tybetem nie tylko ze względu na podobieństwo kulturowe, ale i krajobraz.    

Wikipedia dodaje, że stan Dżammu i Kaszmir to najbardziej wysunięty na północ stan w Indiach, większość jego terytorium zajmują Himalaje. Dżammu i Kaszmir sąsiaduje z innym indyjskim stanem Himachal Pradesh na południu, z Pakistanem na zachodzie, z Chinami na wschodzie i północy. Letnią stolicą stanu (z siedzibą gubernatora)  jest miasto Śrinagar, w którym wylądowaliśmy już w trzecim dniu programu wyprawy, po krótkim pobycie w New Delhi. Zimową stolicą stanu jest miasto Dżammu.

Dżammu i Kaszmir jest to także jedyna część Indii, gdzie muzułmanie stanowią większość, inne wyznawane religie to hinduizm, buddyzm i sikhizm. Przykładem obiektu na naszej trasie o muzułmańskim rodowodzie były ogrody perskie Shalimar Bagh, zaprojektowane przez samego sułtana Jahangira. Ogrody w Śrinagarze to wijące się kanały, naturalne źródła, fontanny, kaskady wodne, tarasy, aleje, zatopione w bujnej roślinności zarówno kwiatów jak i drzew, a wszystko to z przedgórzami Himalajów w tle.

Ale poza tym trasa naszej wyprawy prowadziła wzdłuż licznych świątyń buddyjskich w regionie autonomicznym Ladakh, który literacko określany jest jako „Kraina Wysokich Przełęczy”.

O burzliwej historii regionu autonomicznego Ladakh oraz stanu Dżammu i Kaszmir na tle przemian całego subkontynentu indyjskiego, a także o innych zagadnieniach rozwoju indyjskiej infrastruktury napiszę w drugiej części relacji.

2018-08-01 12:10:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

27 marca, Warszawa, Posiedzenie Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, https://www.gov.pl/web/

27-28 marca, Warszawa, Forum Finansowania Agrobiznesu, https://pisb.pl/


Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»