---

Kary za nieprzyjmowanie uchodźców?

Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans skrytykował państwa członkowskie za opieszałość w przyjmowaniu uchodźców z Grecji i Włoch. Timmermans podkreślił, że kraje unijne zobowiązały się przejąć 160 tys. osób od południowych członków UE,  a do tej pory przyjęły zaledwie 12 tys., czyli mniej niż 10 proc. Timmermans pochwalił za to te kraje, które przyjmują uchodźców bezpośrednio z obozów na Bliskim Wschodzie. UE zobowiązała się zaprosić 22 tys. takich osób, a do Europy trafiło już 14 tys.

O przyjęciu 160 tys. uchodźców kraje unijne zdecydowały półtora roku temu, we wrześniu 2015 r. Decyzja ta nie była jednomyślna – została podęta większością głosów, co wzburzyło część krajów, m.in. Słowację i Węgry, które zdecydowały się zaskarżyć decyzję KE. Timmermans wyraził nadzieję, że presja ze strony innych krajów wystarczy, by nakłonić niechętne państwa do wypełnienia zobowiązań. Podkreślił jednak, że „to jest moment, by rozważyć inne kroki, jeżeli okażą się one konieczne. Komisja może rozpocząć procedurę ws. uchybienia zobowiązaniom, co jest obecnie brane pod uwagę” – stwierdził.

Komisja Europejska w ramach tej procedury może zacząć wydawać państwom niechętnym zalecenia zmierzające do poprawy ich zachowania. W przypadku braku porozumienia, Komisja może skierować sprawę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Jeżeli dane państwo po wyroku niekorzystnym dla siebie wciąż nie będzie się stosowało do odpowiednich przepisów, to może zostać na nie nałożona kara finansowa w formie zryczałtowanej bądź dziennej.

Źródło: www.euractiv.pl