Strona główna  |  Wydawnictwo  |  Kontakt  |  Reklama
.

 
Aktualności

»


Tomalik: Życie wśród przybyszów czyli Norwegia okiem samorządowca

Wróciłem z tygodniowego urlopu w Oslo i okolicy. Gościli nas Polka i Szwed, para imigrantów od lat pracujących w Norwegii. Turystyczny program obejmował zwiedzanie licznych muzeów w Oslo, ale też wycieczki na południowe wybrzeże (Verdens Ende na wyspie Tjøme), do historycznej części miasta Friedrikstad i do parków w Oslo, w tym parku Vigelanda ze znanymi rzeźbami. Jeśli chodzi o pogodę, to norweskie powiedzenie, które powtarzała nasza gospodyni, brzmi: „Nie ma złej pogody, jest tylko złe ubranie”. 

Pierwsze wrażenie to spory odsetek przybyszów z Azji i Afryki w społeczeństwie Królestwa Norwegii. Praktycznie wszędzie, gdzie skierowałem swój wzrok z okien samochodu, pociągu czy podczas pieszych wędrówek, dostrzegałem śniade i czarne twarze. Podczas pieszego przemarszu przez Oslo od dworca kolejowego do muzeum obrazów Edvarda Muncha przeszliśmy przez dzielnicę zamieszkaną głównie przez imigrantów spoza Europy.

Według danych polskiego MSZ ze stycznia 2015 r. liczba ludności całego państwa wynosi 5,15 miliona, zaś imigranci i urodzone w Norwegii dzieci imigrantów stanowią 14,9% ludności (760 tys. osób). Stolicę kraju zamieszkuje prawie 200 tys. imigrantów, co stanowi ok. 30% mieszkańców miasta. Liczba imigrantów do Norwegii z UE i Ameryki Płn. wynosi 332 tys. osób, z czego największą grupę stanowią obywatele Polski (84 tys.), Szwecji (36 tys.) oraz Litwy (33 tys.). Imigranci spoza Europy to przede wszystkim obywatele Pakistanu, Iraku, Somalii, Wietnamu oraz Iranu.

Trudno się dziwić sile przyciągania Norwegii, skoro jest ona jednym z najbogatszych państw świata. Płace w Norwegii są jednymi z najwyższych na świecie. Średnie miesięczne zarobki brutto w 2013 r. wynosiły 42 500 NOK dla osób zatrudnionych w pełnym wymiarze czasu pracy (korona norweska NOK to obecnie nieco mniej niż 0,5 PLN).

Według polskiego MSZ Norwegia jest popularnym celem emigracji zarobkowej Polaków. Według danych na dzień 01.01.2014 r. Norwegię zamieszkiwało ok. 84 000 imigrantów z Polski (a wraz z urodzonymi w Norwegii dziećmi – ok. 91 000). Część Polaków nie rejestruje swojego pobytu i pracy, stąd rzeczywistą liczbę obywateli polskich w Norwegii można szacować na ok. 120 tysięcy. Liczba ta jest zmienna, głównie ze względu na przyjazdy na krótkie okresy oraz częstą rotację (zwłaszcza w firmach budowlanych), wzrasta ona w sezonie prac w rolnictwie i budownictwie. W opinii pracodawców i związków zawodowych większość Polaków jest umotywowana, zdyscyplinowana i prezentuje wysoki etos pracy.

Ale ze względu na toczące się w naszym kraju spory o uchodźców najbardziej interesowała mnie norweska polityka asymilacji kulturowej przybyszów z Azji i Afryki. Administracja publiczna w Norwegii przywiązuje do niej duże znaczenie. Sporego nakładu pracy i pieniędzy wymaga nauczenie imigrantów języka norweskiego, i to w sytuacji, gdy ich część, zwłaszcza kobiety, nie potrafiła czytać i pisać w kraju pochodzenia.

Według Wikipedii asymilacja kulturowa to proces określający całokształt zmian społecznych i psychicznych, jakim ulegają jednostki, odłączając się od swojej grupy i przystosowując się do życia w innej grupie o odmiennej kulturze. Najczęściej o asymilacji mówi się w przypadku przystosowania się imigrantów do norm życia społecznego kraju, w którym się osiedlili. Zjawisko to może mieć naturalny, niewymuszony charakter; niekiedy państwa prowadzą aktywną politykę asymilacyjną, która ma prowadzić do wykorzenienia innych wartości kulturowych i narzucenia norm narodu panującego.

Według Wikipedii proces asymilacji składa się z trzech faz:

- akulturacja – przyjęcie przez migrantów (mniejszość) wzorów zachowań społeczności gospodarzy (grupy dominującej),

- asymilacja strukturalna – przenikanie migrantów do grup i instytucji społeczeństwa gospodarzy,

- asymilacja identyfikacyjna – rozwinięcie poczucia przynależności migrantów jedynie do społeczności gospodarzy.

Proces pełnej asymilacji może trwać dwa lub trzy pokolenia – czasami jednak zasymilowani potomkowie migrantów powracają do swoich korzeni kulturowych.

Podczas wycieczki przejeżdżaliśmy niedaleko więzienia, w którym resztę życia spędzi Anders Breivik. Ten rodowity Norweg w dniu 22 lipca 2011 r. dokonał dwóch zamachów terrorystycznych, na siedzibę premiera Norwegii, w którym zginęło 8 osób oraz na uczestników obozu młodzieżówki norweskiej Partii Pracy, w którym zastrzelił 67 osób i ranił 33, a 2 osoby zmarły podczas próby ucieczki.

Dr Patrycja Sasnal - politolożka, amerykanistka i arabistka, kierowniczka projektu "Bliski Wschód i Afryka Północna" w Polskim Instytucie Spraw Międzynarodowych, wykładowczyni UJ, badaczka na Uniwersytecie Amerykańskim w Bejrucie - wypowiadała się niedawno na temat zamachu terrorystycznego w Nicei, w którym w dzień święta narodowego na nadmorskiej promenadzie w tłum wjechała ciężarówka prowadzona przez Francuza tunezyjskiego pochodzenia. Zginęło ponad 80 osób, więcej niż 100 trafiło do szpitali, wiele w stanie krytycznym. Dr Sasnal powiedziała wówczas Gazecie Wyborczej: „Zamachowiec zaatakował, bo jest muzułmaninem i Arabem? To pół prawdy, czyli całe kłamstwo. […] Dzisiejsza ideologia dżihadu jest bardzo chwytliwa. A mimo to multikulti sprawdza się w Europie, czego dowodem były choćby barwne, wieloetniczne drużyny piłkarskie na Euro 2016. We Francji jest 8 mln muzułmanów - a ilu z nich wspiera terroryzm? Równie dobrze można zadeklarować, że norweski system szkolnictwa i wychowania zawiódł, bo pojawił się tam Anders Breivik.”.

Wkrótce następna część mojej samorządowej relacji z Norwegii.

zgso@zgso.org.pl  

2016-08-17 06:41:00

powrót

Dołącz do dyskusji na stronie

»

Komentarz:
Text:
Podpis:
Nazwa:
WWW:

Wysłanie komentarza oznacza ze zgadzam się na regulamin.
Dołącz do dyskusji na FB

»

 

»

TURYSTYKA

»

»

URZĘDY MARSZAŁKOWSKIE

»

POBIERZ BEZPŁATNIE

»

Wydarzenia w najbliższym czasie

»

3 kwietnia, webinarium Bezpłatne wsparcie dla miast od Komisji Europejskiej, https://www.miasta.pl/

Newsletter

»

Zamów newsletter


Sprawdź co słychać w największych samorządowych korporacjach

»